Trzy spotkania w turnieju eliminacyjnym do 1/16 Ligi Mistrzyń i żadnej puszczonej bramki. Czyste konto to zasługa dobrze grającej defensywy, lecz przede wszystkim pewnej bramkarki. – Jesteśmy szczęśliwe – mówiła po turnieju Anna Szymańska.
Anna Szymańska: – Gintra postawiła nam trudne warunki do gry, wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo. Jesteśmy szczęśliwe, że zachowałyśmy czyste konto, lecz jest to zasługa całej drużyny. Możemy być z siebie dumne i cieszymy się z ze zwycięstwa. Nie myślałam jeszcze na kogo chciałabym trafić w 1/16, na razie wykonałyśmy swoje zadanie i spokojnie możemy oczekiwać losowania.