Gabriela Grzywińska zwycięskie spotkanie z Zagłębiem Lubin przepłaciła nieprzyjemną kontuzją. Środkową obrończynię Medyka POLOmarket Konin czeka kilkutygodniowy rozbrat z piłką.

W sobotę po meczu w Lubinie piłkarki Medyka mogły cieszyć się z zapewnienia sobie mistrzostwa jesieni. Najmniej powodów do radości miała tego wieczoru Gabriela Grzywińska, która w meczu z Zagłębiem doznała urazu. Dokładne badania przeprowadzone już w Koninie wykazały złamanie 5 kości śródstopia lewej stopy. Sztab medyczny klubu poinformował, że Gabrysia przez najbliższe dwa tygodnie będzie miała unieruchomioną stopę w opatrunku gipsowym, a jej powrót na boisko uzależniony jest od szybkości uzyskania pełnego zrostu kostnego. Przy tego typu urazach trudno rokować kiedy zawodniczka będzie mogła powrócić do treningów. Pewne jest, że przerwa stoperki potrwa minimum miesiąc. Mimo urazu, Gabrysi nie opuszcza pozytywne nastawienie. – Wiem, że wrócę jeszcze mocniejsza – przyznała zaraz po badaniach nasza zawodniczka.

Taka informacja nie mogła ucieszyć trenera drużyny Romana Jaszczaka. – Jedyny minus tego meczu to kontuzja Gabrysi Grzywińskiej – mówił w sobotę na gorąco po spotkaniu szkoleniowiec konińskiej drużyny. – W kontekście tego, że pozostało nam do rozegrania 6 meczów w tak krótkim odstępie czasowym, ta kontuzja jest dla nas bardzo złą wiadomością – dodał.