Monika Sowalska to druga bramkarka naszej drużyny Medyk POLOmarket Konin. Juniorka znana jest ze swoich występów w kadrze U19, dawniej w U17, czy drugiej drużynie Medyczek, które rywalizują w I lidze w grupie północnej.
Na najwyższym szczeblu rozgrywek kobiecej piłki nożnej w naszym kraju – ekstralidze, Monikę mogliśmy już zaobserwować w poprzednim sezonie, gdy zadebiutowała podczas 20 kolejki w meczu z KKP Bydgoszcz, który odbywał się na stadionie w Koninie. Monika również broniła podczas drugiej połowy w 25 kolejce w meczu z AZS PWSZ Wałbrzych, który odbywał się na wyjeździe.
Wielokrotna medalistka Mistrzostw Polski Juniorek na co dzień trenuje z naszym mistrzowskim teamem, gdzie pod okiem Ani Szymańskiej doskonali swoje bramkarskie umiejętności. W meczu otwierającym nowy sezon ekstraligi Monika po raz kolejny otrzymała szansę wejścia na murawę w drugiej połowie sobotniego starcia. Po meczu zamieniliśmy z Moniką kilka słów, którymi podzielimy się z naszymi czytelnikami.
Piotr Walkowiak: Monika, w minionym sezonie ekstraligi zaliczyłaś bardzo udany debiut w meczu z KKP Bydgoszcz. Kilka kolejek później wystąpiłaś w drugiej połowie spotkania z AZS PWSZ Wałbrzych – doświadczenie nabyte w tamtych meczach plus występy w drugim zespole oraz kadrze U19, zaczyna procentować.
Monika Sowalska: Rzeczywiście, ponad to odkąd trafiłam do Medyka POLOmarket Konin zauważyłam u siebie duże postępy, przede wszystkim techniczne. Cieszę się, że gra w tym zespole oferuje mi bardzo dużą możliwość rozwoju, a współpraca z tak doświadczonymi zawodniczkami także motywuje.
PW: Podczas treningów pracujesz z Anią Szymańską, a nie trudno zauważyć, że wspólna praca jest jak najbardziej owocna.
MS: Treningi pod okiem tak doświadczonej bramkarki są rzeczywiście bardzo owocne. Wiele się już nauczyłam, a także wytrenowałam w sobie pewne bramkarskie nawyki. Nie ukrywam jednak, że przede mną kolejne lata ciężkich treningów.
PW: Za nami pierwszy mecz sezonu, gdzie mogliśmy Cię obserwować w drugiej połowie na boisku. Jak oceniasz możliwość zaprezentowania się podczas inauguracji ekstraligi?
MS: Cieszę się, że trener dał mi możliwość zaprezentowania się podczas pierwszego meczu sezonu. Uważam także, że samo spotkanie przebiegło po naszej myśli na co wskazuje sam wynik meczu.
PW: Na pewno masz określone cele, założenia, plany na ten sezon. Podzielisz się nimi z naszymi czytelnikami?
MS: Przede wszystkim chcę się dalej rozwijać i nabierać nowych doświadczeń w grze.
Rozmawiał: Piotr Walkowiak
