Ciężka praca i dobra atmosfera

Dobiega końca pierwszy z dwóch zaplanowanych mikrocyklów szkoleniowych drużyny seniorek podczas zgrupowania w Wielkim Tyrnowie. Pierwsze dni obozu podsumowuje trener Roman Jaszczak.

 

Wszystko idzie zgodnie z planem. Nie ukrywam, że pracujemy głównie nad siłą i wytrzymałością tlenową. Mamy świetne warunki do treningów i regeneracji. Boisko jest świetne. Można powiedzieć, że gospodarze robią co mogą, aby nam nieba przychylić – mówi Roman Jaszczak.

 

Seniorki konińskiego Medyka POLOMarket trenują dwa razy dziennie. Rano pracują na siłowni bądź biorą udział w treningu motorycznym. Popołudniami szlifuję technikę i taktykę. Między treningami zawodniczki regenerują się na basenie.

 

Wszystkie zawodniczki są zdrowe. Dopisują im też doskonałe humory. Trener Marek Lemański (psycholog sportowy Medyka – przyp. red.) powiedział, że nigdy nie widział w tej drużynie tak dobrej atmosfery – dodaje Jaszczak. A jak spisują się nowe zawodniczki? – Agata Guściora wygląda bardzo dobrze, ale tego można się było spodziewać. Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie za to Sandra Sałata. Ujmując to w najprostsze słowa, wygląda tak, jakby nigdy nie przerywała swej piłkarskiej kariery – mówi trener Medyka POLOmarket. Jak dodaje Roman Jaszczak – to nie koniec ruchu transferowego w drużynie. Tuż po powrocie do Konina będziemy testować nową napastniczkę.

 

Jutro (13 lipca) o godz. 18.30 piłkarki Medyka POLOmarket Konin zmierzą się w drugim sparingu z Bolyarkami Wielkie Tyrnowo. Planowany wcześniej mecz z serbskim ŽFK Mašinac Niš został odwołany.